manchester city real madryt 4 3 jak doszło do tego epickiego meczu

W dniu 17 maja 2023 roku, na Stadionie Etihad w Manchesterze, miało miejsce jedno z najbardziej emocjonujących spotkań w historii europejskiego futbolu. W półfinale Ligi Mistrzów UEFA Manchester City zmierzył się z Realem Madryt, a mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 4:3. Ten dramatyczny pojedynek przyciągnął uwagę milionów kibiców na całym świecie, a jego przebieg dostarczył niezapomnianych chwil zarówno dla fanów drużyny angielskiej, jak i hiszpańskiej.

Mecz rozpoczął się z wysokiego C, gdy już w 2. minucie Erling Haaland, który od początku sezonu imponował swoją formą, otworzył wynik spotkania. Wysoką skuteczność Norwega było widać w każdym meczu, a jego bramka na początku spotkania tylko podgrzała atmosferę wśród kibiców Manchesteru. Real Madryt, znany ze swojej resiliencji w trudnych momentach, odpowiedział błyskawicznie. W 14. minucie bramkę wyrównującą zdobył Vinícius Júnior, wykorzystując zamieszanie w polu karnym.

Mecz przyspieszył w 29. minucie, gdy Kevin De Bruyne, jeden z kluczowych zawodników City, pokazał swoją klasę, trafiając do siatki po precyzyjnym podaniu od Phil Fodena. Gospodarze ponownie objęli prowadzenie, jednak Real Madryt zdołał się nie poddać. Królewscy ruszyli do ataku, a kolejną bramkę zdobył Benzema, wykorzystując błąd obrony Manchesteru.

Trzeci gol dla Manchesteru City padł w 76. minucie, kiedy to Julián Álvarez wstrzelił piłkę w pole karne, a Haaland, zawsze czujny w takich sytuacjach, ponownie wpisał się na listę strzelców. Kiedy wydawało się, że City ma już sprawę w rękach, Real Madryt zaskoczył wszystkich. W 78. minucie Karima Benzemę, po świetnym podaniu od Luka Modrića, przelicytował obrońców i skierował piłkę do siatki.

W ostatnich minutach, obie drużyny walczyły na całego. W 83. minucie City zdobyło czwartą bramkę, gdy De Bruyne asystował Rodriemu, który ustalił wynik na 4:2. Chociaż w doliczonym czasie gry Benzema zdobył jeszcze jednego gola, to nie wystarczyło to do odwrócenia losów meczu. Finalnie mecz zakończył się wynikiem 4:3 dla Manchester City.

To spotkanie nie tylko dostarczyło emocji, ale także pokazało, jak dwie wielkie drużyny potrafią rywalizować na najwyższym poziomie. Było to starcie, w którym każda z drużyn miała swoje chwile radości, a jakość gry oraz determinacja zawodników dostarczyły kibicom niezapomnianych przeżyć.